Jeszcze nie tak dawno temu niektóre dęby uważano za rówieśników Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Jednak najstarszym drzewem w Polsce jest stosunkowo niepozorny cis rosnący w Henrykowie Lubańskim. W całym kraju jest zaledwie kilkanaście dębów, których wiek przekracza 500 lat.
Aby drzewo osiągnęło wiek zbliżony do maksymalnych możliwości biologicznych, potrzebny jest splot najróżniejszych czynników.
Oprócz dębów i cisów stosunkowo długowieczne są lipy, które dożywają 500 i więcej lat. Po ponad cztery stulecia liczą sobie najstarszy polski wiąz i najstarszy polski jesion. Oba te okazy są równocześnie najpotężniejszymi przedstawicielami tych gatunków w całej Europie.
Niestety, nasze najstarsze i największe drzewa nie mają przed sobą perspektywy długiego życia. przeprowadzane zabiegi pielęgnacyjne nie są bowiem w stanie zrównoważyć fatalnego wpływu zanieczyszczenia środowiska, a wielu regionach kraju także obniżenia poziomu wód gruntowych. Wiele z tych żywych pomników jest bezmyślnie niszczonych, przede wszystkim przez rozpalanie ognisk w zasięgu ich korzeni.
Dęby Rogalińskie
W rogalińskim parku i na przylegających do niego łąkach rośnie kilkaset potężnych dębów. Największą sławę zyskały trzy olbrzymy uwiecznione przez Leona Wyczółkowskiego, a po II wojnie światowej nazwane: "Lech", "Czech" i "Rus". Rogalińska dąbrowa stanowi jedną z nielicznych ostoi kozioroga dębosza. Te duże chrząszcze zagrożone są wyginięciem, ponieważ ich larwy mogą żerować jedynie na starych drzewach. Koziorogi stały się już przyczyną przedwczesnej śmierci wielu pomników drzew, m.in. "Czecha".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz